Zastrzeżenie karty, gdy ją zgubisz to nie jedyna droga
Zagubienie karty debetowej lub kredytowej to chyba jeden z najczęstszych problemów, jaki spotyka klient banku. Nie zawsze też wie on, co w takiej sytuacji powinien zrobić, aby zabezpieczyć swoje pieniądze.
Zazwyczaj pierwsze, co przychodzi na myśl, to kontakt z bankiem i zastrzeżenie karty. Jest to szybkie rozwiązanie, które jednak generuje dodatkowe utrudnienia dla klienta. Można do nich zaliczyć oczekiwanie, aż bank wyśle nam nową kartę.
Zdarzają się, że klient nie ma pewności, czy kartę faktycznie zgubił lub zapodział w jakimś miejscu w domu, czy może jednak została skradziona. A niektóre banki dają klientom do dyspozycji inne wyjście niż zastrzeżenie karty – blokadę autoryzacji.
To zastrzec czy tylko zablokować?
Czy zaufać bankowi? 3 proste wskazówki, abyś pokonał strach!
Tytułowe pytanie może sobie zadawać każdy, kto chce gdzieś ulokować swoje oszczędności. Szczególnie, że w obecnym natłoku instytucji bankowych, czasami ciężko zweryfikować prosty fakt:
Czy bank, któremu chcę powierzyć moje oszczędności jest godny zaufania?
Jeżeli zadajesz sobie pytania:
- Czy mój bank jest naprawdę bankiem?
- Jak mogę sprawdzić, czy moje pieniądze są bezpieczne?
- Gdzie zaciągnąć długoterminowy kredyt?
To przedstawiam Ci 3 absolutnie proste sposoby na to, jak rozpoznać rzetelną instytucję bankową. Znajdziesz tu również kilka linków do bardzo przydatnych stron internetowych. Mam nadzieję, że pomoże Ci to w wyborze rzetelnego banku, któremu będziesz chciał powierzyć Twoje oszczędności.
Klient kontra infolinia banku (7 najlepszych sposobów)
Poznajcie sześć konkretnych i krótkich porad, jak możesz postąpić, kiedy rozmawiasz z konsultantem z infolinii banku!
Konkretna sytuacja – Ty kontra telefoniczne biuro obsługi klienta (czyli BOK lub po prostu infolinia).
Masz ważną sprawę do załatwienia, zależy Ci na pewnej informacji, na podstawie której podejmiesz ważne dla siebie decyzje. Nie chcesz, żeby Cię oszukano, szczególnie, jeśli miałbyś być pozbawiony możliwości dochodzenia swoich roszczeń.
Czy wiesz, co możesz zrobić, aby zapewnić sobie przewagę, gdy masz rozmawiać z konsultantem z banku?
Możesz zagrać na 7 różnych sposobów (albo użyć kilku razem):
Proste sposoby, które uwolnią Cię od telefonów z ofertą banku
Dzisiejszy temat był już przeze mnie poruszony przy okazji artykułu o ofertach kredytowych.
Wówczas jednak podszedłem do kwestii samej treści rozmowy telefonicznej, czyli jak odnieść się do przedmiotu oferty banku.
Nie zawsze jednak klient banku jest zainteresowany tym, co jest mu oferowane. Szczególnie, konsultanci dzwonią z banku już 5 raz, co staje się uciążliwe w życiu codziennym.
Wówczas strategia marketingowa banku polegająca na zasypaniu nas ofertami do momentu, w którym dla spokoju się zgodzimy, przestaje już działać.
Każdy chciałby od czasu do czasu odpocząć, zaoszczędzić czas i nerwy związanych z ciągłym odmawianiem obcym nam ludziom. Zwłaszcza, że techniki sprzedaży sprawiają, że czujemy się źle odmawiając.
Co możesz zrobić, aby pozbyć się telefonów raz na zawsze?
Dziejszym wpisem zamierzam Ci w tym pomóc:
Po co mi to blogowanie, czyli jak przekazać innym swoją wiedzę
Asortyment usług bankowych rośnie w zawrotnym tempie. Banki i inne instytucje finansowe prześcigają się w oferowaniu coraz to nowszych rozwiązań, mających ułatwić nam codzienne operacje finansowe.
Dostajemy zatem do dyspozycji możliwości:
- wykonywania płatności telefonem,
- zlecenia przelewu za pośrednictwem serwisów społecznościowych,
- ubezpieczenie o prawie nieograniczonym przedmiotowo charakterze,
- inwestowania w różnorodne pakiety,
- oszczędzanie na konkretny cel,
- premie za zakupy,
- karty z wyświetlaczem
- lub super promocje spersonalizowane do potrzeb konkretnego klienta.
W tym kalejdoskopie możliwości, łatwo stracić orientację zwłaszcza, że oferty wyglądają zazwyczaj bardzo podobnie.
Moją odpowiedzią jest ten blog – mieszanka doświadczeń prywatnych i zawodowych. Wszystko zmiksowane tak, aby łatwo było Ci się w tym odnaleźć…